Zgierz: Pięciolatek głodny dzwonił na 112! Rodzice byli kompletnie pijani!
Dzielny 5-latek ratuje rodzeństwo: Alarmowy telefon o pijanych rodzicach. Różowa hulajnoga naprowadziła policję na miejsce dramatycznej interwencji.

Dramatyczna interwencja w powiecie zgierskim: 5-latek alarmuje o pijanych rodzicach! Zgierz został cały postawiony na nogi!
W czwartkowe przedpołudnie, około godziny 11:30, dyżurny numeru alarmowego 112 odebrał niecodzienne zgłoszenie. Po drugiej stronie linii usłyszał dziecięcy głos. Pięcioletni chłopiec informował, że jego rodzice śpią, a młodszy brat głośno płacze. W tle słychać było rozpaczliwy płacz niemowlęcia. Chłopiec, próbując bezskutecznie obudzić matkę, przekazał telefon dyżurnemu.
Zepsuta hulajnoga kluczem do odnalezienia rodziny

Zaniepokojony sytuacją dyżurny próbował ustalić dokładny adres zamieszkania rodziny. Pięciolatek, nie znając szczegółów, podał jednak charakterystyczny element otoczenia – zepsutą, różową hulajnogę stojącą przed domem. Informacja ta okazała się kluczowa dla policjantów, którzy natychmiast udali się na poszukiwania.
Pijani rodzice i zaniedbane dzieci
Po dotarciu na miejsce, funkcjonariusze zauważyli opisaną hulajnogę i dostrzegli w oknie machającego chłopca. W budynku zastali trójkę dzieci: pięcioletniego, trzyletniego i dziewięciomiesięczne niemowlę. Rodzice dzieci, 29-letni mężczyzna i 30-letnia kobieta, byli w stanie upojenia alkoholowego. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w ich organizmie. Dzieci były zaniedbane, głodne, a w domu panował nieporządek.
Konsekwencje prawne i opieka nad dziećmi
Rodzice zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dzieci zostały umieszczone w pieczy zastępczej. Sąd zakazał rodzicom kontaktów z dziećmi i zadecyduje o dalszych krokach prawnych, w tym o ewentualnym pozbawieniu ich władzy rodzicielskiej.